Mity w stomatologii

Mimo tego, że stomatologia należy do jednych z najszybciej rozwijających się gałęzi medycyny, to wciąż można spotkać się z wieloma mitami na jej temat. Co gorsza, mogą one mieć znaczący wpływ nie tylko na nasze zachowania i nawyki, ale też na zdrowie zębów. Dlatego w dzisiejszym wpisie opiszemy kilka najpopularniejszych mitów stomatologicznych.

Jeśli zęby nie bolą, nie trzeba iść do stomatologa

Próchnica w początkowym stadium często rozwija się bezobjawowo. Co więcej, przez długi czas może nie być widoczna gołym okiem. Podczas wizyty kontrolnej, sprawne oko stomatologa pozwoli wykryć wszystkie problemy we wczesnym ich stadium. Szybko zdiagnozowana dolegliwość umożliwia skuteczniejsze, a w wielu przypadkach tańsze leczenie. Bardzo często wykrycie problemu to jedyna możliwość uratowania zęba przed ekstrakcją.

Podjadanie między posiłkami nie szkodzi zębom

Po każdym posiłku obniża się poziom pH w ustach. Kwasowe środowisko w jamie ustnej sprawia, że szkliwo zębów staje się bardziej wrażliwe i podatne na erozję oraz próchnicę. Ślina potrzebuje około pół godziny po zjedzeniu posiłku, aby zneutralizować poziom pH. Im więcej podjadamy między posiłkami, tym więcej czasu w ciągu dnia zęby narażone są na działanie kwasów wytrawiających szkliwo.

Dobra szczoteczka musi mieć twarde włosie

Przekonanie, że im twardsza szczoteczka, tym skuteczniejsze mycie zębów, jest błędne. Twarde włosie szczoteczki może podrażniać dziąsła, prowadzić do odsłonięcia szyjek zębowych, a czasami nawet uszkadzać szkliwo.

Rodzaj szczoteczki, jakiej należy używać do codziennej higieny jamy ustnej, zależy od stanu uzębienia, wieku czy noszonych aparatów ortodontycznych. Standardowo zaleca się stosowanie modeli o średnio twardym włosiu.

Wybielanie szkodzi zębom

W dzisiejszych czasach wiele osób dąży do tego, by mieć piękny, biały uśmiech. Dlatego też wiele osób korzysta z możliwości, jakie oferuje dentysta Tychy, stawiając na wybielanie zębów. Badania kliniczne wykazują, że wybielanie nie jest szkodliwe dla struktury zęba. Co więcej, nowoczesne metody oraz preparaty nie tylko ich nie osłabiają, ale też nie wpływają negatywnie na powstawanie próchnicy lub chorób przyzębia.

O zęby mleczne nie trzeba dbać

O mleczne zęby powinniśmy dbać tak samo, jak o stałe. Niewyleczone „mleczaki” są siedliskiem bakterii, mogących przenieść się na nowo pojawiające się w jamie ustnej zęby stałe, których proces mineralizacji nie jest jeszcze zakończony.

Okazjonalne opuszczenie szczotkowania nie wpływa na stan zębów

Po jedzeniu na zębach gromadzi się płytka nazębna składająca się ze śliny, bakterii i mikroskopijnych fragmentów pokarmu. Pochodzące z niej kwasy trawią szkliwo, umożliwiając próchnicy zaatakowanie zęba. Po upływie 12 godzin płytka twardnieje i staje się nieusuwalna za pomocą szczoteczki. Stopniowo zmienia się w kamień nazębny, który uszkadza przyzębie i jest jedną z przyczyn próchnicy. Z tego powodu zęby należy myć przynajmniej dwa razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku.

Krwawiących dziąseł nie można szczotkować

Bardzo często zdarza się, że podczas mycia zębów zaczynają krwawić dziąsła. Wydawać by się mogło, że jest to ostrzeżenie, by już więcej ich nie szczotkować. Pacjenci często zaprzestają tej czynności, jednak nigdy nie należy tego robić. Kiedy zauważymy, że nasze dziąsła zaczynają krwawić, pod żadnym pozorem nie powinniśmy zaniechać mycia zębów. Wręcz odwrotnie – należy myć je jeszcze częściej, by w ten sposób zlikwidować osad i nie dopuścić do odkładania się nowego. Tym samym powinien być to dla nas sygnał, że należy udać się do stomatologa na wizytę kontrolną, który oceni stan dziąseł i zębów.

Stan uzębienia zależy od ilości spożywanego cukru

Stan zębów nie zależy od ilości spożywanego cukru, ale tego, jak długo ma on z nimi kontakt. Dlatego też, jeśli zjemy tabliczkę czekolady, należy od razu umyć zęby. Nie oznacza to, oczywiście, że możemy jeść słodycze bez ograniczeń.

Rentgen zęba jest szkodliwy i zbędny

Dawka promieniowania stosowana w badaniu RTG. jest bardzo mała – zwłaszcza w przypadku nowoczesnych cyfrowych aparatów. Jedno prześwietlenie na sześć miesięcy nie wywoła żadnych szkód. Badanie te nie są wcale zbędne, ponieważ pozwalają dentyście dostrzec problemy z zębami i ich korzeniami, których nie widać gołym okiem.

dentystyczne narzędzia